September 29, 2022. Marilyn Monroe reportedly lived at over 40 different homes during her lifetime. Here, she is pictured at one of her Los Angeles homes in 1956. Photo: Michael Ochs Archives
Nigdy głośno nie przyznała, jak bardzo zranił ją romans męża. Była gotowa wiele wybaczyć i wiele poświęcić, żeby tylko z nim być. „Zdrada to nie wszystko” – tłumaczyła Simone Signoret znajomym. Ale ten romans nigdy nie dał jej spokoju... Urszula i Tomasz Kujawski: „Mamy za sobą wiele zakrętów, ale na szczęście udało nam się pozbierać” Yves Montand i Simone Signoret - historia miłości Yves Montand i Simone Signoret byli przez lata jedną z najbardziej uznawanych i lubianych par aktorskich Francji. Spotkali się pod koniec lat 40. w Prowansji, w La Colombe d’Or – ulubionej knajpce bohemy. Simone spędzała na Południu wakacje, Yves był w trasie koncertowej na Lazurowym Wybrzeżu. Nie miał zarezerwowanego hotelu, więc zaproponowała mu nocleg w swoim domu w Saint-Paul-de-Vence. Nawet gdyby miał rezerwację, to i tak zapewne tę noc spędziliby razem. Dla obojga to była miłość od pierwszego spojrzenia. I nieważne, że Simone miała już wtedy męża i małe dziecko. Zobacz: „Miłość? To tylko kilka liter”, czyli wielki fotograf, Helmut Newton i jego jedyna miłość: June Simone wkrótce po ich spotkaniu w Prowansji zjawiła się w jego paryskim mieszkaniu z małą walizką. Montand postawił bowiem sprawę jasno: nie zamierza się dzielić z kimkolwiek. A i Simone nie chciała prowadzić podwójnego życia. Kilka miesięcy później dołączyła do nich jej córka, mała Catherine. Tuż przed Bożym Narodzeniem 1951 roku wzięli ślub – tam, gdzie ich miłość się zaczęła, w Saint-Paul-de-Vence – i stali się rodziną. Mieli po 30 lat. Fot. Bettmann / Contributor /Getty Images Kochanek Edith Piaf Pochodzili z różnych światów i wydawało się, że ten związek nie może się udać. Ona dorastała w burżuazyjnej rodzinie, on był Włochem wychowanym w Marsylii i dobrze wiedział, co to bieda. Wcześnie porzucił szkołę, by zarabiać na życie. Pracował jako robotnik portowy, kelner, pomocnik fryzjera, a wieczorami w tanich kawiarniach i barach próbował sił jako piosenkarz. Ona w tym czasie chodziła do renomowanego liceum, w którym filozofii uczył Jean-Paul Sartre, jeździła do Wielkiej Brytanii uczyć się angielskiego. Ona – intelektualistka, on znał życie. Przeczytaj także: Brat zmarł na jego oczach. Joaquin Phoenix jechał krętą drogą na wzgórzach Hollywood.... Simone nie stawiała kariery aktorskiej na głównym miejscu, choć zagrała wiele wspaniałych ról, w „Teresie Raquin” czy uznanym za arcydzieło filmie „Widmo” Henri Clouzota. Za rolę w „Miejscu na górze” w 1959 roku dostała Oscara, który otworzył jej drzwi Hollywood. Do czasów Marion Cotillard (statuetka za „Edith” w 2008 roku) była jedyną francuską aktorką z Oscarem za rolę pierwszoplanową. Reprezentowała typ chłodnej blondynki – raczej fascynującej niż ślicznej. Mówiono, że nie gra, lecz wchodzi w postać, za co zbierała pochwały od krytyków. Montand przyjechał do Paryża pod koniec wojny. Powiodło mu się, bo podbił serce samej Edith Piaf. Dzięki niej poznał środowisko artystów. Był świadomy, ile jej zawdzięcza. Po dwóch latach związku, ruszając w trasę koncertową, Piaf oznajmiła kochankowi, że odchodzi. Napisała: „Masz bardzo dużo wad, ale jesteś cudowny. Zapomnij o mnie” Trzy lata później, kiedy spotkał Simone, jego piosenki, pisane przez najlepszych francuskich poetów i kompozytorów, znała cała Francja. Montand miał talent, charyzmę, urodę. I rzesze wielbicielek. Simone mówiła, że jest dumna, że jej mężczyzna tak się podoba. Kochała go, podziwiała jego talent, chciała być blisko. Czekała za kulisami, dodawała odwagi, kiedy Yves stał stremowany do granic omdlenia przed wyjściem na scenę. Pewnie też bała się, że mąż w końcu ulegnie wdziękom którejś z kobiet. Wkrótce Yves okazał się nie tylko znakomitym piosenkarzem, ale i aktorem. „Cena strachu”, thriller, w którym zagrał główną rolę, bezwzględnego Korsykanina, nagrodzono w Cannes. Od tej pory Montand dzielił czas między scenę a plan filmowy. Zarabiał krocie. W Autheuil, w Normandii, kupili z Simone posiadłość. Tam Yves szykował się do występów, tam, podobnie jak w Paryżu, oboje wiedli ożywione życie towarzyskie. Do ich domu zjeżdżali tłumnie intelektualiści i artyści, bez których Simone nie umiała żyć. Toczyli filozoficzne dysputy nad egzystencjalną marnością życia. Gdzieś w tle toczyło się życie córki Simone, Catherine. Mieszkali wprawdzie razem, w samym sercu Paryżu, na Île de la Cité, w niewielkim apartamencie zwanym la roulotte (karawana), ale Catherine spędzała czas z nianią i czuła się samotna. Simone, niedostępna, chłodna, skupiała się na sobie, karierze i swojej miłości. Catherine chciała mieć ojca, ale Montand ciągle powtarzał, że nim nie jest. Marzył o własnym dziecku. Simone była dwukrotnie w ciąży, ale dwukrotnie poroniła w szóstym miesiącu. Sławni, inteligentni, zabawni – byli uwielbianą parą Francji. Ale szczęście, przynajmniej dla Simone, nie trwało długo. Rok 1960 stał się dla ich małżeństwa przełomowy. Zatrzymali się na dłużej w Kalifornii, gdzie po sąsiedzku mieszkała Marilyn Monroe z mężem Arthurem Millerem. Monroe o poranku, bez szminki, z bosymi stopami, była uroczą, bezbronną istotą. Yves miał z nią zagrać w komedii romantycznej „Pokochajmy się”. Simone musiała lecieć do Rzymu na plan filmowy, a Miller do Nowego Jorku w swoich sprawach. Catherine w jednym z wywiadów wspomina: „Mama znała Marilyn, bardzo ją polubiła. Nie była ślepa, widziała, co się dzieje. I wiedziała, że Yves może już do niej nie wrócić”. Niektórzy śmiali się, że Marylin i Yves potraktowali tytuł filmu zbyt poważnie ( angielski tytuł Let’s make love). Fot. Sunset Boulevard/Corbis via Getty Images) Ale Montand wrócił po ukończeniu zdjęć i kampanii promocyjnej filmu do żony , a Marilyn wróciła do męża. Brukowce jednak odkryły sensację, rozpętała się burza. Simone czuła się upokorzona, choć oficjalnie bagatelizowała romans męża. „Kto by się oparł takiej pokusie”, miała powiedzieć. Ten romans tym bardziej bolał, że za chwilę miała skończyć 40 lat i czuła, że się starzeje, że urodą nie może już konkurować z młodymi aktorkami. Zaczęła pić. Coraz częściej widać było jej opuchniętą, zmęczoną twarz. Jakby starzała się w zawrotnym tempie, a Montand z wiekiem nabierał urody. Na nietaktowne pytanie dziennikarza telewizyjnego, czy jej to nie przeszkadza, czy zdaje sobie z tego sprawę, stwierdziła, że mężczyźni tak mają, że z wiekiem wyglądają lepiej – w przeciwieństwie do kobiet. Przyznała, że mogłaby zadbać o siebie, ale jej zmarszczki nie przeszkadzają, bez nich nie zagrałaby kilku ważnych ról. Zobacz również: „Atakował dziewczyny ostro, jak gladiator”. Nieznanahistoria Leopolda Tyrmanda i Barbary Hoff Yves nigdy nie tłumaczył się ze związku z Marilyn. Po prostu, jak to on, z lekką nonszalancją powiedział: „Mężczyzna może sobie pozwolić w małżeństwie na dwa, może trzy jest absolutne maksimum. Później zaczynają się zdrady”. Ten drugi romans miał z Shirley MacLaine, z którą grał w „Gejszy”, a w trzeci wdał się, na krótko przed śmiercią schorowanej Simone, ze swoją asystentką, ponad 30 lat młodszą Carole Amiel. Ten związek starał się ukryć przed światem za życia żony. W końcu ich małżeństwo trwało, mieszkali pod jednym dachem, nadal dobrze się rozumieli. Zawsze razem pokazywali się publicznie. Kobieca mądrość, czy bezradność Na początku lat 80. Simone zaczęła chorować. Przechodziła kolejne operacje. Mimo to nie poddawała się, pracowała i zabrała się do pisania książek. Stopniowo traciła też wzrok. Brakowało jej zwłaszcza porozumiewawczych spojrzeń, jakie wymieniali z Montandem w czasie towarzyskich spotkań, kiedy ktoś palnął coś według nich głupiego lub kabotyńskiego. Rytuał zawsze był ten sam. Simone zaczynała się śmiać, mąż tłumaczył, że to z przepracowania, że ona tak ma, i wtedy śmiech nie widziała już spojrzeń męża, jedynie zarys jego postaci. Simone umarła na raka trzustki 30 września 1985 roku w domu w Normandii. Była przy niej córka. Yves pojechał poprzedniego dnia na plan filmowy. Śmierć żony nim wstrząsnęła. Pytany po latach o swoje małżeństwo, powiedział: „Pasja znika po czasie. Co pozostaje? Porozumienie, które nie wymaga słów, czułość, szacunek i partnerstwo, umiejętność śmiania się z tych samych rzeczy. To dlatego ludzie trwają przy sobie. Nie da się oczywiście uchronić przed wypadkami – jesteśmy tylko ludźmi. Niektórzy byliby skłonni mówić, że te wypadki nie powinny się zdarzać. Ale nikt nie jest święty”. Dlaczego Simone nie odeszła od męża? Przecież doskonale dałaby sobie radę sławna, lubiana, nie musiała bać się biedy. A może na tym polegała jej kobieca mądrość? Wiedziała, że nie spotka mężczyzny, z którym miałaby taką wspólnotę zainteresowań, taką więź emocjonalną. To było dla niej najważniejsze. Oboje cenili swoją przyjaźń, byli do siebie przywiązani. Yves nigdy nie wspominał o rozwodzie, mimo że pragnął dziecka, którego ona nie mogła mu dać. Po śmierci Simone Montand ożenił się ze swoją asystentką, urodził się ich syn, Valentin. Yves Montand umarł na serce w 1991 roku, w wieku 70 lat, dzień po zakończeniu zdjęć do filmu. Kiedy wydawało się, że wszystkie tajemnice życia Montanda są znane i niczym nowym świat nie zostanie zaskoczony, blisko 15 lat po śmierci aktora wybuchł skandal. Tym razem bardzo bolesny dla Catherine. Jej syn, a wnuk Simone, prezenter telewizyjny Benjamin Castaldi, ujawnił w książce, że Montand molestował seksualnie jego matkę, kiedy była dzieckiem. „Paris Match” poszedł dalej, twierdząc, że już dorosła Catherine była kochanką swojego ojczyma. Przeczytaj także: Wyklęto ją, gdy przyznała, że miała aborcję. Poruszającahistoria Catherine Deneuve Zaszokowana Catherine postanowiła sama napisać wspomnienia. Przyznała, że kiedy miała cztery lata, Montand w czasie kąpieli dotykał jej miejsc intymnych. Nigdy potem się to nie powtórzyło. Od tej pory bała się go, unikała sytuacji, w których byliby sami, ale jednocześnie go uwielbiała. Przyznała, że kiedy była młodą kobietą, adorował ją i próbował zgwałcić. Uciekła. Simone wiedziała o słabości męża do Catherine, ale nie widziała w tym niczego złego. Tak jakby była zadowolona, że jej córka podoba się jej mężowi, jakby to była kontynuacja ich miłości. Korzystałam z książek: Catherine Allégret „Les souvenir et les regrets aussi…”, Catherine David „Simone Signoret ou la mémoire partagée” i Jean-François Josselina „Simone”. Fot. ullstein bild/ullstein bild via Getty Images *** Tekst o Simone Signoret i Yvesie Montandzie ukazał się w „Urodzie życia” 10/2017 Autor: Dorota Szuszkiewicz
Her entire life was a process of self-formation. She was a genius at self-creation and made herself into an actress and a star. She formed her own production company, she fought the moguls to a
Według American Film Institute jest 6-tą największą aktorką wszech czasów. Najpierw zwykła robotnica fabryki, potem pin-up girl, modelka, aktorka, producentka filmowa, aż w końcu piosenkarka, która zaśpiewała prezydentowi Kennedy'emu najsławniejsze "Happy Birthday" w historii. Jeżeli myślisz, że Marilyn Monroe była zgrabną, acz głupiutką i leniwą blondyneczką, jesteś w błędzie! Marilyn Monroe to nie Marilyn Monroe Tak naprawdę nazywała się Norma Jeane Mortenson. Urodziła się w Los Angeles jako córka Gladys Pearl Baker i... Nie wiadomo na pewno kto był ojcem Normy-Marilyn. Co prawda w akcie urodzenia widnieje nazwisko drugiego męża matki, Edwarda Mortensona, lecz biografowie spekulują, że był nim najprawdopodobniej Stanley Gifford. Swój znany na całym świecie pseudonim artystyczny wymyśliła wraz ze znanym i wpływowym amerykańskim aktorem Benem Lyonem, kiedy zaczęła wkraczać do filmowego świata. Norma uparła się przy imieniu Marilyn, dlatego że nawiązywało do gwiazdy Broadwayu Marilyn Miller, a Monroe było nazwiskiem panieńskim matki. Wychowana przez nikogo Matka Marilyn chorowała na schizofrenię, dlatego nie mogła zajmować się dzieckiem. Mała Norma tułała się po dalszej rodzinie, znajomych matki, aż w końcu wylądowała w sierocińcu. Prawdopodobnie była molestowana seksualnie. Jąkała się i była bardzo wstydliwa. By uniknąć kolejnego powrotu do sierocińca, jako 16-letnia dziewczyna, wyszła za mąż za 21-letniego Jamesa Dougherty'ego. Porzuciła go w momencie, kiedy zaczęła rozpoczynać karierę. Wyprowadziła się od teściowej, przestała pisać do męża i złożyła pozew o rozwód. Pobrali się 19 czerwca 1942 roku, rozwiedli 13 września 1946. Pracę w Radioplane Munitions Factory załatwiła jej teściowa. Marilyn pracowała tam po 10 h dziennie, ale dzięki temu poznała fotografa Davida Connovera, z którym zaczęła współpracować jako modelka. Zmiana wizerunku Nie można dziś kojarzyć Marilyn inaczej niż w jej platynowym blondzie i podwiewanej sukience. A jednak! I ta seksbomba lat 50-tych i 60-tych majstrowała nieco przy swoim wyglądzie. Była naturalną szatynką o kręconych włosach, które wyprostowała i przefarbowała na blond po tym jak zostawiła męża i zaczęła swoją fenomenalną karierę. W 1948 roku przeszła korekcję wady zgryzu. Związała się też wtedy z łowcą talentów Johnnym Hydem, który najprawdopodobniej sfinansował jej operacje plastyczne nosa i podbródka. Ranny ptak Kobieta, której do dziś kobiety zazdroszczą urody, figury i pewności siebie w rzeczywistości była kłębkiem nerwów. Już na początku lat 50-tych znana była z tego, że notorycznie się spóźniała i zapominała tekstu. Zaczęła zmagać się z bezsennością, niską samooceną i brakiem pewności siebie. A to wszystko przy blasku fotoreporterskich fleszy i licznych romansach. W 2009 roku (a więc niemal pół wieku po śmierci) uznana została przez TV Guide Network za najseksowniejszą kobietę wszech czasów, podczas gdy przez Richarda Widmarka, amerykańskiego aktora nominowanego do Oscara, wspominana była tak: "Lubiłem Marilyn, ale była okropna we współpracy. Niemożliwa, naprawdę. Ukrywała się w swojej garderobie i nie chciała wyjść. Kiedy w końcu wychodziła, okazywała się być kłębkiem nerwów. Wszystko to było wynikiem strachu. Od samego początku była jak ranny ptak". Nikt nie jest idealny Według biografa Anthony'ego Summersa ostatni rok życia Marilyn był niezwykle trudny. Miała duże problemy psychiczne, romansowała zarówno z prezydentem, jak i jego bratem. Była uzależniona od alkoholu i barbituranów. Wcześniej zażywała też amfetaminę, była schorowana. W książce "Pardon My Hearse" szef jednego z najbardziej znanych domów pogrzebowych w Stanach Zjednoczonych opisał ciało Marilyn tuż po śmierci: "Przypominała najzwyklejszą kobietę, która w dodatku nie dba o siebie. Miała odrosty, jej włosy były krótkie, rzadkie i zmierzwione. Od kilku tygodni musiała nie golić nóg, miała bardzo zaniedbane paznokcie u stóp i dłoni. Wśród rzeczy aktorki znaleziono wkładki, które wkładała w stanik, ponieważ jej naturalne piersi straciły jędrność." Niezależnie od tego, jakie kolejne fakty wyjdą na jaw w związku z jej kolorowym, pełnym wzlotów i upadków życiem, była przecież jedną z nas - kobietą, która chciała zrealizować swoje marzenia. I za to powinnyśmy o niej pamiętać! 🙂
Marilyn Monroe was the ultimate sex symbol of Hollywood’s golden era. Picture: Douglas Kirkland He is teaming up with New Orleans-based antique dealer M.S. Rau to release limited edition photos
Marilyn Monroe- gwiazda światowego kina lat 50. i 60. XX wieku. Uważana za ikonę kultury popularnej oraz uosobieniem kobiecości. Jej znaki rozpoznawcze to blond włosy i czerwona szminka. Poniżej ciekawostki z życia gwiazdy: 1. Marilyn Monroe tak na prawdę nazywa się Norma Jeane Mortenson. 2. Zdjęcie Monroe z uniesioną podmuchem białą sukienką zostało zrobione na planie podczas realizacji „Słomianego wdowca”. Sukienka ze zdjęcia została sprzedana na aukcji za 4, 6 miliona dolarów (ponad 18 milionów złotych). 3. Aktorka nie umiała nauczyć się swoich kwestii. Ujęcie z filmu komediowego „Pół żartem, pół serio”, w którym mówi „To ja, Sugar” powtarzano aż 60 razy. 4. Kiedy matkę aktorki umieszczono w zakładzie dla psychicznie chorych, mała Marilyn przebywała kolejno w jedenastu różnych rodzinach zastępczych. Przebywała także rok w domu dziecka Children’s Aid Society Orphanage w Los Angeles. 5. Marilyn uwielbiała gotować. Jej popisowe danie to zupa rybna bouilllabaisse. Niestety nawet nie cieszyła się tym co przyrządziła, bo ciągle była na diecie. 6. Ulubionym artystą aktorki był Goya. „Znam go bardzo dobrze, mamy te same sny, od dziecka śnię o tym samym, co on”- tak o nim mówiła. 7. Joe DiMaggio przez 20 lat po śmierci Monroe trzy razy w tygodniu wysyłał róże na jej grób. 8. Matka Monroe gdy przeżyła załamanie nerwowe sprzedała fortepian. Jednak aktorka odnalazła i odzyskała fortepian i trzymała go w domu do końca życia. W 1999 roku został kupiony przez piosenkarkę Mariah Carey za 662500 dolarów. 9. Na nabożeństwie żałobnym trumna z ciałem aktorki była otwarta. Zmarła miała na sobie zieloną, obcisłą sukienkę Pucci z nylonu oraz perukę w kolorze platyny, ponieważ jej włosy zostały częściowo ogolone podczas sekcji zwłok. 10. Aktorka wyszła za mąż za Joego DiMaggio, a później za Arthura Millera, jednak jej pierwszym mężem był James Dougherty. Wyszła za niego za mąż w wieku 16 lat. 11. Marilyn użyczyłą swojego wizerunku wielu markom między innymi: American Airlines, Kyron Way Diet Pills, Pabst Beer, Tan-Tan Suntan oraz Royal Triton Oil. W 1953 roku od Advertising Association of the West otrzymała tytuł „Najpopularniejszej na świecie dziewczyny z reklam”. 12. W 1950 roku Monroe przeszła dwie operacje plastyczne: korekcję czubka nosa, która polegała na zmianie kształtu chrząstki oraz implant podbródka. Obie operacje sfinansował agent aktorki Johnny Hyde. 13. Po śmierci Marilyn testom toksykologicznym poddano tylko jej wątrobę. Zastępca biegłego sądowego, Thomas Noguchi kiedy chciał zbadać pozostałe jej organy, usłyszał, że się ich już pozbyto. Śmierć aktorki uznana jest za „prawdopodobne samobójstwo”. 14. W swojej autobiografii „My story” ujawniła, że jej bohaterem i idolem był Abraham Lincoln. „Czytałam wszystko, co znalazłam na jego temat”, „Był jedynym słynnym Amerykaninem, który trochę mnie przypominał, zwłaszcza w okresie dzieciństwa”-opowiada. 15. Aktorka była bardzo wysportowana. 16. Marilyn Monroe Productions to spółka założona przez nią w 1955 roku wraz z fotografem Miltonem Greene. Zdążyła wyprodukować tylko jeden film pt. „Książę i aktoreczka”. 17. Wielu przyjaciół Monroe uważało, że aktorka została zamordowana. Wśród podejrzanych wymieniano Roberta Kennedy’ego, jego brata Johna, gangstera Sama Giancanę, FBI, CIA oraz jej psychiatrę, Ralpha Greensona. 18. Magazyn „New York Times” doniósł, że tydzień po śmierci aktorki w Nowym Jorku odnotowano rekordową liczbę samobójstw-dwanaście w ciągu jednego dnia. Jedna z osób, które popełniła samobójstwo w liście pożegnalnym napisała: „Skoro najcudowniejsza, najpiękniejsza istota na świecie nie chciała żyć, to ja również nie mam po co”.
Leif-Erik Nygards’ one photograph of Marilyn Monroe. When he met her, Nygards was an assistant to photographer Bert Stern. Following a shoot, Nygards asked if he could take just one picture for
Marilyn MonroeBohaterką tego odcinka jest legendarna Marilyn Monroe, którą każdy pasjonat zapachów zapewne od razu utożsamia z Chanel No. debiutanckiego wpisu z tej serii był Cristobal Operacje plastyczneMarilyn Monroe była jedną z pierwszych gwiazd kina, które skorzystały z możliwości chirurgii plastycznej. Porównując jej zdjęcia można stwierdzić, że przeszła korektę nosa oraz szczęki. Bardziej wnikliwi obserwatorzy przypuszczają, że operacji mogłoby być znacznie Sekrety makijażu okaSwoje czarujące spojrzenie Marilyn Monroe zawdzięczała nakładaniu na powieki wielkich ilości cienia w kolorze jasnego różu. Kontur oka zaznaczała brązową kreską. Zakładała również sztuczne rzęsy w zewnętrznych kącikach górnych z doczepionymi sztucznymi rzęsami3. Niedoskonałości urodyMarilyn Monroe potrzebowała czasami nawet 3 godzin na wykonania makijażu. Było to spowodowane koniecznością perfekcyjnego wykończenia oraz faktem, że podczas nerwowych sytuacji wyskakiwały jej na twarzy czerwone plamy. Z tego też względu Marilyn bardzo mocno akcentowała oczy oraz Pierwsza okładka7 kwietnia 1952 roku magazyn LIFE po raz pierwszy umieścił ją na okładce. W wywiadzie, którego udzieliła w tym numerze po raz pierwszy w historii pojawia się legendarny dialog:-„What do you wear to bed?”-„(…)Chanel No. 5”7 kwietnia 1952 przyjmuje się za datę narodzin legendy Monroe na okładce magazynu LIFE5. Chanel No. 5 na szafce nocnejW październiku 1953 roku Marilyn Monroe wzięła udział w sesji zdjęciowej dla Modern Screen. Pozowała wówczas w łóżku całkowicie naga. Na każdym ze zdjęć, na szafce nocnej pojawiają się perfumy Chanel No. 5. Zdjęcia z tej sesji nie zostały nigdy Monroe i Chanel No. 5 dla Modern Screen6. Wywiad dla Marie Claire FranceW kwietniu 1960 roku Georges Belmont przeprowadzał wywiad z Marilyn dla Marie Claire France. W pewnym momencie Monroe wspomina, że nie lubi mówić: „Śpię nago”. I stąd na takie pytania zawsze odpowiada, że śpi ubrana w kilka kropli No. 5. Niestety, wywiad ten również nie ujrzał wówczas światła Marilyn mówiąca o PiątceW 2012 roku Chanel zdobyło prawa do wywiadu dla Marie Claire i po raz pierwszy w historii usłyszeliśmy, jak Marilyn Monroe wypowiada na głos legendarne Sekrety włosówMarilyn Monroe wiele uwagi poświęcała pielęgnacji włosów, które były bardzo zniszczone przez ciągłe rozjaśnianie. Naturalnie była blondynką, ale nie tak jasną jak ta, którą pamiętamy z Tendencja do otyłościMarilyn Monroe miała tendencję do otyłości, więc ciągle była zmuszana przez producentów i reżyserów do diet odchudzających, których nienawidziła. Aby pozbyć się swojego „drugiego” podbródka stosowała bardzo czasochłonny i bolesny masaż tej części Najsłynniejsze zdjęcie Marilyn Monroe……zostało wykonane 24 marca 1955 roku w Hotelu Ambassador w Nowym Jorku. Uwieczniona została chwila, w której Monroe perfumuje się Chanel No. tego zapachu polecam również artykuł: „Ernest Beaux – historia twórcy Chanel No. 5„Marilyn Monroe w Hotelu Ambassador z butelką Chanel No. 5
by Morgan Leigh Davies. April 30, 2022. Netflix. On August 5, 1962, Marilyn Monroe was found dead in her home in Brentwood, Los Angeles. Monroe was then one of, if not the, biggest movie stars in
Katarzyna Figura to polska aktorka, którą można kojarzyć z licznych produkcji telewizyjnych, filmowych, a także teatralnych. Jako piękna i utalentowana kobieta, swoją karierę rozpoczęła już w młodości. Młoda Katarzyna Figura zachwycała nie tylko kolegów i koleżanki z planu, ale także polskich i zagranicznych reżyserów. Stała się symbolem kobiecości i czystego piękna, określano ją także mianem seksbomby!Z tego artykułu dowiesz się, jak kiedyś wyglądała Katarzyna Figura, a także, czym zajmowała się ona w młodości. Jeśli chcesz wiedzieć, co wyróżniało aktorkę na tle innych osób z jej branży, przeczytaj ten tekst do Figura kiedyś wyglądała naprawdę pięknie!Katarzyna Figura – młodośćKatarzyna Figura ogromną popularność zyskała już w latach 80., kiedy zagrała Laurę Radziewicz w filmie Przeznaczenie. Młodość i wdzięk Figury zapewniły jej role również w filmie Pierścień i róża oraz Pociąg do Hollywood. Kiedyś Katarzyna Figura znacznie częściej pojawiała się na ekranach. Młoda aktorka rozchwytywana była przez wielu reżyserów i producentów gwiazdy obfitowała też w różne skandale, jeden z nich dotyczył sekstelefonu. W jednej ze scen filmu Kiler-ów 2-óch widoczny jest bowiem billboard Kasi Figury promującej sekstelefon! Po połączeniu się z podanym numerem można było usłyszeć opowiadania erotyczne napisane w zabawny sposób, co zawiodło część telefonujących. Figura żałuje, że zdecydowała się na ten ruch, z którego do dzisiaj musi się tłumaczyć, jednak młodość rządzi się swoimi Katarzyna Figura zgodziła się także pojawić na okładce magazynu Playboy. Co więcej, zrobiła to aż 3 razy! Pierwsza z nich ukazała się w 1994 roku, kolejna w 1997 roku, a ostatnia w roku 2008. Zaskoczeniem może być to, że Katarzyna Figura w młodości otrzymała propozycję pojawienia się także w amerykańskiej wersji Playboya, prawdopodobnie redaktor naczelny magazynu proponował jej zawrotną kwotę. Kobieta czuła się wtedy zbyt młoda i niegotowa, dlatego zrezygnowała z wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu. Możemy się jedynie zastanawiać, jak wyglądałaby ta Figura – jak wyglądała kiedyś?Zastanawiacie się, jak kiedyś wyglądała Katarzyna Figura? Katarzyna Figura w młodości porównywana była nawet do samej Marilyn Monroe – stanowiła ona symbol seksapilu i prawdziwego piękna! Dla wielu polaków była ucieleśnieniem tego, jak powinna wyglądać młoda i pewna siebie kobieta. Długie blond włosy, pełne usta, dziewczęce rysy twarzy, duży biust i zgrabna sylwetka, to właśnie wyróżniało Figurę i stanowiło jej niezaprzeczalny atut. Młodość zdecydowanie była wspaniałym czasem dla Katarzyny Figury, która często udostępnia na Instagramie zdjęcia z okresu, kiedy była młoda. Na jej profilu możemy znaleźć kadry z dawnych produkcji, w których brała udział zawodowo, a także zdjęcia prywatne. Widać, że kobieta miło wspomina dawne czasy i to, w jakich projektach kiedyś uczestniczyła. Zdjęcia z młodości dodawane na przemian z tymi z obecnych czasów pozwalają zobaczyć, jak dojrzała Katarzyna Figura, która w tym roku skończyła okrągłe 60 lat!Warto zaznaczyć, że dla aktorki wygląd nigdy nie był najważniejszy. Zapewne wielu z nas pamięta, zdjęcia łysej Katarzyny Figury, kiedyś były one często publikowane w sieci. Figura zerwała w ten sposób z wizerunkiem seksbomby, z którym utożsamiano ją w młodości. Kobieta ogoliła głowę na potrzeby roli, którą grała w teatrze. Udowodniła tym, że jest prawdziwą aktorką gotową do poświęceń. Pokazała, że praca i wykonywany zawód są dla niej ważne, ważniejsze niż to, jak postrzegają ją inni. Młoda Katarzyna Figura bez wątpienia była piękna i seksowna, pasowała do standardów piękna, które kiedyś obowiązywały. Trzeba jednak przyznać, że również teraz pani Kasia wygląda znakomicie i powinna być z tego dumna. Można powiedzieć, że Katarzyna Figura zyskała drugą młodość, wychowując dwie córki, które traktuje jak też:Agata Konarska – mąż, dzieci, matka, córka, choroba, wzrost, romans, ślubMagdalena Ogórek przed operacjami plastycznymi. Jak wyglądała kiedyś?Jakub NowakMiłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
ArMOs6O. l2vcgatb2z.pages.dev/270l2vcgatb2z.pages.dev/62l2vcgatb2z.pages.dev/363l2vcgatb2z.pages.dev/110l2vcgatb2z.pages.dev/203l2vcgatb2z.pages.dev/205l2vcgatb2z.pages.dev/392l2vcgatb2z.pages.dev/88l2vcgatb2z.pages.dev/240
marilyn monroe przed operacjami